ORZEŁ PĘCKOWO VS LUBUSZANIN TRZCIANKA
1:1
Drużyna prowadzona przez Piotra Judkowiaka w swoim pierwszym meczu zmierzyła się z
Lubuszninem Trzcianka, ekipa z Trzcianki z pewnością spodziewała się łatwych trzech punktów,
lecz mylili się i to bardzo! Albowiem naprzeciwko nich stanęła młoda drużyna Orłów z Pęckowa
która pokazała serce do walki, ambicję oraz w pełni wykonała plan taktyczny nakreślony
przez trenera Judkowiaka. Pierwsza połowa tego spotkania była toczona w szybkim tempie,
piłkarze obu ekip składnie konstruowali ataki pozycyjne oraz wyprowadzali groźne kontry.
Bliżsi objęcia prowadzenia w pierwszej połówce była drużyna z Pęckowa, albowiem
Paweł Kwita obsłużony podaniem od Mariusza Fiałkowskiego znalazł się w sytuacj
sam na sam z bramkarzem, Paweł oddał celny strzał lecz tylko ofiarna interwencja
jednego z obrońców Lubuszanina( który wybił piłkę z linii bramkowej), uchroniła gości przed
stratą bramki. Wynik po pierwszej odsłonie meczu 0:0. W drugiej połowie meczu
trener Piotr Judkowiak desygnował do gry min. Dawida Gisia oraz Darka Kowala,
zarówno Dawid jak i Darek nie dawali chwili wytchnienia obrońcom gości. W 60 minucie
spotkania Orły wyszły na prowadzenie, dośrodkowanie z rzutu rożnego pięknie
wykorzystał Darek Jęśko, który zmienił tor lotu piłki tym samym nie dając najmniejszych
szans bramkarzowi Lubuszanina na skuteczną interwencję. Goście z Trzcianki rzucili się
do huraganowych ataków, chcąc wyrównać wynik meczu, zmasowane ataki przyniosły
efekt w 90 minucie meczu wtedy to napastnik z Lubuszanina wykorzystał zamieszanie
w polu karnym i umieścił na nasze nieszczęście piłkę w siatce.
Wynik końcowy 1:1.
Remis zapewne nie satysfakcjonuje młodych zawodników LZS Orzeł Pęckowo,
lecz jeśli taka postawa Orłów jak w meczu z Trzcianką będzie towarzyszyć im w każdym spotkaniu,
to trener Piotr Judkowiak o dobre wyniki może być spokojny.